środa, 22 lutego 2012

Filcowa broszka i jajka wielkanocne...

...wiosny mi trzeba, przez tą niezdecydowaną pogodę za oknem ochota do robót wszelkich odchodzi. Na stole leżą dwie lale, królik i misio-myszka, ale mam takiego lenia... powstają broszki 

 i jaja wiekanocne....

Wiosno przyjdź już !!!

5 komentarzy:

  1. Jakie śliczne! Cudo!
    Serdecznie i ciepło pozdrawiam oraz z serca dziękuję za odwiedziny i miłe słowa na blogu.To dodaje twórczych skrzydeł:) Uściski*

    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przygotowania do Wielkanocy widzę ruszyły pełną parą :) Piękne to wszystko!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś mój blog. Napisz co o nim sądzisz, co sądzisz o moich pracach. Każdy komentarz czytam kilka razy, dziękuję i pozdrawiam;)